W piątek odebrałam moją nową protezę! :)
Tyle czasu na to czekałam! Niesamowite...
Niestety
proteza sama chodzić nie chce, więc musimy się do siebie przyzwyczaić
:) Chodzi się zupełnie inaczej niż w tamtej i muszę koncentować się na
każdym kroku, żeby nie zrobić sobie krzywdy. Co de facto nie jest takie
łatwe, bo proteza ma zabezpieczenia, które chronią mnie przed upadkiem.
No nic, koniec siedzenia (sasiedzi się całkiem wygodnie, bo nic mi się do pośladka nie wbija ;D...). Wracam do roboty, pa!
dodano: 12 listopada 2012 19:59
OdpowiedzUsuńWitaj Madziu! Czekamy na filmik!
autor: Aniela
dodano: 02 grudnia 2012 7:26
OdpowiedzUsuńByłam na wczorajszym koncercie w DOMiT. Magda, jesteś Wielka! Zazdroszczę Ci strasznie tej wyprawy. Łzy wzruszenia same cisnęły się do oczu. Petycja podpisana :) a w przyszłym roku mój 1% idzie na Iskierkę :) Pozdrawiam!
autor: satija