Dziś
mogłam po raz pierwszy dotknąć moją protezę, co prawda jeszcze w
częściach ale to zawsze coś! :) Panowie z zakładów V!GO zanim poskładają
protezę w całość, musieli najpierw zrobić odlew gipsowy leja, w którym
będę chodzić. Lej będzie osadzony w zupełnie inny sposób niż ten co mam
dotychczas, więc będę musiała troszkę pocierpieć i się do niego po
prostu przyzwyczaić. Być może za tydzień czeka mnie już przymiarka całej
złożonej protezy i będzie można skoordynować komputerowo protezę z moją
zdrową nogą. Zostały już tylko 34 dni...aaa! ;)
dodano: 20 października 2012 16:59
OdpowiedzUsuńWygląda to dosyć profesjonalnie:) Miejmy nadzieje ze wszystko zmierza w dobrym 'kierunku';) i trzymam mocno kciuki , aby nowa nóżka była wygodna i jak najlepsza! Pozdrowienia i buziaki;)
autor: Łuaksz
dodano: 20 października 2012 21:06
OdpowiedzUsuńOby, oby :)
autor: Madzia